UltraViolet - cyfrowy schowek, który zrewolucjonizuje dostęp do filmów?

Nie, w tym przypadku nie chodzi o futurystyczny film UltraViolet z ponętną Millą Jovovich. Dokładnie tak samo nazywa się jednak nowa usługa przechowywania filmów w sieci. W USA niedługo rozpoczną się testy tego systemu.

UltraViolet - ma być otwartym standardem, który pozwoli oglądać filmy w każdym miejscu, niezależnie od używanej platformy sprzętowej. Twoja biblioteka filmowa ma być zawsze pod ręką - niezależnie od tego, gdzie się znajdujesz. To przeciwieństwo zamkniętych platform, takich jak iPad czy Apple TV. Ultraviolet ma być cyfrowym schowkiem, przechowującym tokeny będące dowodem zakupu płyt DVD, Blu-ray i filmów z cyfrowej dystrybucji. Kiedy klient kupi film w sieci lub w tradycyjnym sklepie, będzie mógł oglądać go z każdego miejsca i z każdego komputera.

Firmy wspierające konsorcjum Digital Entertainment Content Ecosystem (m.in. Warner Bros, Microsoft, Toshiba, Best Buy, Netflix) mają nadzieję, że da to wiatr w żagle sprzedaży filmów w wersji cyfrowej (obecnie stanowią one tylko 4 proc. całej sprzedaży).

Dlaczego UltraViolet?

Nie widzisz jej, ale ta usługa Cię otacza, jest wszechobecna.

- wyjaśnia Mitch Singer, szef konsorcjum Digital Entertainment Content Ecosystem.

Specyfikacja usługi ma zostać podana niedługo, a testy sprzedażowe rozpoczną się do końca roku. Warto jeszcze wspomnieć, że Disney zamierza uruchomić własny cyfrowy schowek o nazwie KeyChest.

Mariusz Koryszewski

Via [ Associated Press ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.