Strona główna Grupy pl.rec.ogrody klon czerwony, platan, wierzba "rosochata"

Grupy

Szukaj w grupach

 

klon czerwony, platan, wierzba "rosochata"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-18 09:16:43

Temat: klon czerwony, platan, wierzba "rosochata"
Od: " " <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sytuacja: mam hektarową działkę nad Wkrą ok. 80 km na północ od Warszawy.
Rośnie na niej wielki dąb - pomnik przyrody. Część działki stanowi
starorzecze - teren zalewowy przy wysokich stanach wód na wiosnę (piękna
trawa, wierzby, olchy). Chcę posadzić klony czerwone, platany i
wierzby "rosochate".
Problem:
1. Koło dębu chcę posadzić klony czerwone (myślę o dwóch gatunkach:
krwistoczerwonym oraz "wiecznie" czerwonym (a raczej bordowym) - chyba że
ktoś zna gatunek wiecznie krwistczerwony... Nie wiem, jaka jest gleba, ale
rośnie tam wiele samosiejek wspomnianego dębu. Jak daleko od drogi sadzić,
by ruch (dosłownie parę pojazdów na godzinę) nie wpływał na drzewo, a
jednocześnie, by rosnące drzewo nie utrudniało ruchu?
2. Nieco dalej chcę dosadzić kilka platanów. Mam dostęp do nasion
warszawskich (żoliborskich) drzew: zawieść je na miejsce i rzucić w glebę,
czy może pohodować w domu. A może lepiej kupić półtorametrowe "badyle"?
3. Bliżej rzeki chcę hodować wierzby "rosochate": rozumiem, że z wierzby
białej, uciąć na takiej wyasokości, na jakiej chcę, by się "pogrubiało".
Pytanie: jak często obcinać odrosty: co roku czy rzadziej? Podobno im
częściej, tym szybciej drzewo zrobi się charakterystycznie "głowiaste" - ale
jak często?
4. Kiedy sadzić: na jesieni (dłuższy czas na ukorzenianie i przystosowanie
się do lokalnych warunków, ale bliska mroźna zima) czy na wiosnę? Jak
pielęgnować (podlewanie, ochrona przed mrozem?
Pzdr. JJ

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-09-18 10:41:51

Temat: Re: klon czerwony, platan, wierzba "rosochata"
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sytuacja: mam hektarową działkę nad Wkrą ok. 80 km na północ od
Warszawy.(...)

> Pzdr. JJ

Ostrożnie z tymi nasadzeniami.Zmienisz niewątpliwie
przepiękny krajobraz.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-09-18 10:48:14

Temat: Re: klon czerwony, platan, wierzba
Od: " " <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus <b...@o...pl> napisał(a):

> Ostrożnie z tymi nasadzeniami.Zmienisz niewątpliwie
> przepiękny krajobraz.
>
> Pozdrawia boletus

Bez przesady. Przepiękny krajobraz to najwyżej starorzecze. Ja chcę sadzić
na kawałku zwykłego pola, na którym ktoś na czas nie zwalił dębu i wyrósł mu
pomnik przyrody... ;)))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-09-18 10:57:20

Temat: Re: klon czerwony, platan, wierzba
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bez przesady. Przepiękny krajobraz to najwyżej starorzecze. Ja chcę sadzić
> na kawałku zwykłego pola, na którym ktoś na czas nie zwalił dębu i wyrósł
mu
> pomnik przyrody... ;)))

No to sadzimy.Drzewa kilka metrów od drogi.
Nasion nie siej,tylko kup drzewka np. 2m.
Posadź także lipę, kasztanowca, buk,tulipanowca.
Broń Boże nie sadz żywotników,cypryśników itp.
Pomnik zostaw.

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-09-18 19:59:32

Temat: Odp: klon czerwony, platan, wierzba "rosochata"
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <o...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bkbt5r$kdj$...@i...gazeta.pl...
> 1. Koło dębu chcę posadzić klony czerwone (myślę o dwóch gatunkach:
Acer rubrum sie nadaje w sam raz na podmokly teren wraz z Acer saccharinum
(jesienia zolty, b. duzy). Z tym, ze klon czerwony rzadko w naszym klimacie
sie tak ladnie wybarwia jak w Kanadzie. A o "wiecznie" czerwonym nie
slyszalam.
Zakladac musisz, ze po 50 latach drzewo bedzie calkiem spore, do tego czasu
sie nie martw :-))

> 2. Nieco dalej chcę dosadzić kilka platanów. Mam dostęp do nasion
> warszawskich (żoliborskich) drzew: zawieść je na miejsce i rzucić w glebę,
> czy może pohodować w domu. A może lepiej kupić półtorametrowe "badyle"?
A ile masz czasu do tego by e podziwiac w pelnnej krasie? Wiecznosc? :-)

> 3. Bliżej rzeki chcę hodować wierzby "rosochate": rozumiem, że z wierzby
> białej, uciąć na takiej wyasokości, na jakiej chcę, by się "pogrubiało".
> Pytanie: jak często obcinać odrosty: co roku czy rzadziej? Podobno im
> częściej, tym szybciej drzewo zrobi się charakterystycznie "głowiaste" -
ale
> jak często?
Mozna i 4 razy w roku, jesli bedzie szybko roslo.

> 4. Kiedy sadzić: na jesieni (dłuższy czas na ukorzenianie i przystosowanie
> się do lokalnych warunków, ale bliska mroźna zima) czy na wiosnę? Jak
Na podmoklym gruncie moze byc i wiosna

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-09-18 20:05:33

Temat: Odp: klon czerwony, platan, wierzba
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bkc34l$388$...@n...news.tpi.pl...

> Posadź także lipę, kasztanowca, buk,tulipanowca.
Odradzam buk na teren o wysokim poziomie wod gruntowych. A z lip polecam
raczej, jesli juz, Tilia platypchyllos.
Za to mozna czeremche, bez czarny, grujecznik, deren bialy, kruszyne,
trzmieline europejska, ambrowca, azalie pontyska, skrzydloorzech, olchy,
wiaz (U. laevis), kaline, brzoze omszona

> Broń Boże nie sadz żywotników,cypryśników itp.
Thuja plicatoides w formie dzikiej, doroslej wyglada rownie pieknie jak
tulipanowiec. A z iglastych: Tsuga canadensis, Sierk sitkajski, modrzew (L.
laricina)

Elfir





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-09-18 20:31:26

Temat: Re: klon czerwony, platan, wierzba
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odradzam buk na teren o wysokim poziomie wod gruntowych.

> Elfir

Doradzam buk na miejsce o najniższym
poziomie wody gruntowej.Buk jest pięknym
roślinnym stworem,podobnie jak ów pomnik.

Pozdrawia uparcie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-09-18 20:56:33

Temat: Odp: klon czerwony, platan, wierzba
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bkd4ni$t0e$...@a...news.tpi.pl...
> Doradzam buk na miejsce o najniższym
> poziomie wody gruntowej.Buk jest pięknym
> roślinnym stworem,podobnie jak ów pomnik.

Buk jest napieknieszym drzewem na Ziemi.

W bukowym lesie
Kroczy samotnie,
Jesień.
Po złotym dywanie liści,
Wśród srebrnej kolumnady pni.


Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-09-19 14:07:45

Temat: Re: klon czerwony, platan, wierzba
Od: " " <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus <b...@o...pl> napisał(a):

> > Odradzam buk na teren o wysokim poziomie wod gruntowych.
>
> > Elfir
>
> Doradzam buk na miejsce o najniższym
> poziomie wody gruntowej.Buk jest pięknym
> roślinnym stworem,podobnie jak ów pomnik.
>
> Pozdrawia uparcie boletus
>
Dzięki za podpowiedź - przyjrzę się temu bukowi. Choć przyznać muszę, żę w
miejscu, w którym zaczyna się starorzecze, jest spadek terenu (to chyba nie
dziwne?) - tak ze 2 m. W deszczu chodzi się po owym spadku jak po gąbce, a
po deszczu - słychać, jak się po nim woda leje...
Pozdrawiam upartego Boletusa!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-09-19 14:12:03

Temat: Re: Odp: klon czerwony, platan, wierzba
Od: " " <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Elfir <e...@p...fm> napisał(a):

>
> Użytkownik <o...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bkbt5r$kdj$...@i...gazeta.pl...
>> > 2. Nieco dalej chcę dosadzić kilka platanów. Mam dostęp do nasion
> > warszawskich (żoliborskich) drzew: zawieść je na miejsce i rzucić w
glebę,
> > czy może pohodować w domu. A może lepiej kupić półtorametrowe "badyle"?
> A ile masz czasu do tego by e podziwiac w pelnnej krasie? Wiecznosc? :-)
>
> Elfir
>
Dzięki Ci, Elfir - takiej odpowiedzi oczekiwałem. Tylko co ma zrobić
człowiek, który chce mieć duże drzewo w danym miejscu? Wywalić kosmiczną
kasę na przeprowadzkę i modlić się, by się udała, albo zasiać i mieć cechę
ogrodnika: CZEKAĆ :-(((
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy leszczyna turecka wyrosnie z nasion?
Winnice Francji
Winnice Francji
pysznogłówka
takie kulki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »